Przed nami kolejny Ostrowski Budżet Obywatelski w ramach którego mieszkańcy głosują na zadania, które powinny być realizowane w Ostrowie Wielkopolskim. W tym roku wśród zgłoszonych zadań jest jedno przy którym nasuwają się pytania i to bardzo istotne z punktu widzenia mieszkańców: Czy w Ostrowie jest czyszczona i podlega renowacji infrastruktura kanalizacji deszczowej? Jeśli nie, to czy brak tych działań powoduje zalewanie miasta?
W tym roku zgłoszone zostało zadanie pod nazwą „UDROŻNIMY OSTRÓW” czyli czyszczenie i renowacja kanalizacji deszczowej jako działania zapobiegające zalewaniu miasta.
Jak czytamy w jego opisie – „Zadanie będzie polegało na oczyszczeniu i renowacji najgorszych odcinków kanalizacji deszczowej z nagromadzonych nieczystości w postaci śmieci, odpadów organicznych, piasku po zimowym sezonie sypania nim ulic”. Natomiast w uzasadnieniu podano, że „zrealizowanie przedmiotowego zadania, zdecydowanie zwiększy przepustowość studzienek, przez lata nieoczyszczanych i nierzadko całkowicie niedrożnych. Może to zdecydowanie ograniczyć skutki zalewania miasta przez występujące w ostatnich latach rokrocznie intensywne opady deszczu”. Szacunkowy koszt realizacji zadania to 300 000zł.
I tutaj nasuwa się szereg pytań, gdyż jak tłumaczył i jednocześnie informował w sierpniu 2022 na stronie ostrowskiego Urzędu (wtedy nad Ostrowem Wielkopolskim przeszła ulewa i miejska sieć z uwagi na ilość wody nie była w stanie jej odprowadzić) Zdzisław Marek, dyrektor ds. technicznych WODKAN S.A. – „Spółka WODKAN prowadzi systematyczne czyszczenie kanalizacji deszczowej, po to by uniknąć podtopień. Wczorajsze wybijanie studzienek to nie efekt naszego zaniedbania, tylko ogromnej ilości wody opadowej, która pojawiła się w bardzo krótkim czasie. Kanalizacja nie nadążała z jej odbiorem. Dbamy o studzienki i regularnie je czyścimy. Podobnie sytuacja wygląda na Ołoboku. Dzięki systematycznemu koszeniu koryta rzeki na odcinku przynależącym do spółki Wodkan możliwy był szybszy spływ wody”.
Jeżeli przyjąć, że prace czyszczenia są prowadzone systematycznie, to po co takie zadanie w Ostrowskim Budżecie Obywatelskim i władze miasta go nie odrzuciły? Czyżby jednak miejska spółka nie prowadziła właściwego czyszczenia studzienek kanalizacyjnych? A może brakuje na to funduszy w miejskim lub spółki budżecie? Przecież każde zalanie ulic, czy też domów oraz oczywiście Urzędu to są straty finansowe dla mieszkańców. Być może od ubiegłego roku nie są te prace prowadzone systematycznie?
Można zrozumieć, że mieszkańcy w ramach głosowanie decydują się na pewne kwestie, ale czy ta nie powinna leżeć w priorytetowych działaniach miasta i miejskich spółek? O ile oczywiście miasto musi wybierać, gdzie i jaki chodnik zostanie odnowiony i oddaje to pod głosowanie mieszkańcom, to chyba kwestie kanalizacji deszczowej nie powinny być rozpatrywane w tym zakresie.
Bo co jeśli mieszkańcy nie zagłosują za tym projektem? To kanalizacja deszczowa nie będzie odpowiednio czyszczona i poddawana renowacji? Moim zdaniem będzie, ale jeśli zagłosują za nim, wtedy nie zostanie zrealizowane któreś z innych zadań, które bez głosu mieszkańców nie ma szans na realizację.
Zobacz również: Ostatni oddział szpitalny w budynku głównym ostrowskiego szpitala został wyremontowany
Chyba jest dziura budżetowa w mieście